Pledge Run to wyjątkowe wydarzenie w życiu I Love Running dla biegaczy na całym świecie. Co roku wyruszamy na start 1 stycznia rano. Wypisujemy na wstążkach nasze noworoczne zobowiązania i biegniemy, aby je zrealizować.
W tym roku odbył się już piąty Bieg Zastawnika. 12 600 osób stanęło na linii startu w 226 miastach na całym świecie. Niektórzy biegli w Bali, inni w nocy polarnej przez małą wioskę Murmashi. W całym kraju, od Władywostoku po Kaliningrad. Niezależnie od tego, czy wybrałeś się na bieg sam, czy zorganizowałeś go z oddziałem szkoły, wszyscy byliśmy zjednoczeni i służyliśmy sobie nawzajem tego dnia!
Pomysł na Bieg Obietnic zrodził się przypadkiem: tradycyjnie wyznaczaliśmy sobie cele osobiste i zawodowe na nowy rok i nagle zdaliśmy sobie sprawę, że to nie wystarczy. Nie wystarczą słowa, potrzebujemy działania. Musimy powiedzieć światu o naszych planach, abyśmy przypadkiem o nich nie "zapomnieli". Dlatego w 2015 roku po raz pierwszy pobiegliśmy symboliczne 2015 metrów z obietnicami wypisanymi na naszych śliniakach. Było nas tylko 800 osób z piętnastu miast i dwóch krajów.
I udało się! Obietnice nabrały nowej mocy. I postanowiliśmy, że będziemy startować co roku, bez względu na wszystko. Czy osiągamy wszystkie cele? Niestety, nie zawsze jest to możliwe, ale Pledge Run pozwala nam się skupić i zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby wynik roku był pozytywny. Oto jak było w 2019 r.
Władywostok
Na starcie we Władywostoku stanęło ponad 120 uczestników. Na wyścig przybył gubernator regionu Oleg Kozhemyako. Atmosfera była niezapomniana, było dużo zabawy z okrzykami noworocznymi, tańcami w kółeczku i tańcami. Były też fajerwerki! Po Władywostoku biegał też dinozaur. To było wspaniałe!
Nowosybirsk
Wielu spośród 170 uczestników przyszło na start w kostiumach, co sprawiło, że bieg był wyjątkowy! Ciekawie było patrzeć na siebie, uśmiechać się i rozpoznawać się za wizerunkiem sąsiada czy dalekiego znajomego. Ale nagrodę publiczności otrzymała rodzina, która przebrała się za symbol roku - zabawne prosiaczki z różowymi warkoczykami.
Uralsk
Jeden z najbardziej "serdecznych" wyścigów. Bieg odbył się tu po raz pierwszy - na starcie pojawiło się 30 biegaczy. Padały przeróżne obietnice: zdobycie stypendium, przebiegnięcie 1000 km, założenie rodziny, przebiegnięcie maratonu. Wszyscy byli w super nastroju i z autentycznym entuzjazmem. Bycie pionierem w swoim rodzinnym mieście to wielka sprawa! Wierzymy, że w przyszłym roku liczba uczestników zwiększy się co najmniej trzykrotnie.
Ufa
Podczas Biegu Obietnic w Ufie pobiegli: Król Korolewicz, Piesek, Rekin, Banan, Hokeista, Ojciec Świątek i nie tylko. Mimo nieprzyjaznej aury na starcie stawiło się aż tysiąc radosnych i zdeterminowanych biegaczy. To jest rekordowa liczba, Ufa, brawo!
Tula
W tym roku po raz pierwszy Bieg Zastawników odbył się również w Tuli. Ponad 70 osób wstało wcześniej, aby pobiec w ramach poparcia dla zobowiązania. Niektórzy zaangażowali swoje dzieci w tę noworoczną imprezę sportową, a niektórzy dziadkowie nie zapomnieli. Była to więc firma rodzinna. Atmosfera była tak gorąca, że na drugim okrążeniu do biegaczy dołączyła grupa wsparcia i przypadkowi widzowie.
Perm
W Permie było około 350 osób, niektórzy z nich biegli po raz piąty i nie ominęli ani jednego biegu z przyrzeczeniem. A na pierwszy bieg przyszło 25 osób, nie mogę w to uwierzyć! Na start i bieg tradycyjnie co roku przyjeżdża kilka rodzin w pełnym składzie - z małymi dziećmi i ukochanymi dziadkami.
Nabierieżnyje Czełny
Szczerze mówiąc, myśleliśmy, że bieg będzie dość mały - na 50 osób - ale było ich więcej niż 50! Byli nawet tacy, którzy chcieli się przyłączyć, gdy przechodzili obok. Wyścig został zorganizowany w malowniczym parku Pribrezhny obok rzeki. Ale wewnętrzna geografia uczestników zaskoczyła jeszcze bardziej: na starcie stanęli biegacze z Kazania, Ufy, Iżewska i Jełabugi.
Chyba najwięcej było uczestników - dzieci w różnym wieku. Roman Batrasov i Igor Sabetsky pokonali dystans pchając przed sobą wózek. A biegaczka I Love Running Gulnaz Galimova chciała pobiegać z synem na rurce. Ale pięcioletni Artur chciał biegać sam, z mamą. I udało im się!
W Nabierieżnym Czełnie biegali i obiecywali: dostać dobre stopnie, nauczyć się 1000 asan, mówić po japońsku i arabsku, przenieść się z miasta na wieś, przebiec maraton, obiecać, że nie będą niczego obiecywać i zwiedzić wszystkie kraje świata.
Ałmaty i Atyrau
W Ałmatach po raz pierwszy odbył się Pledge Run, który w całości został zorganizowany przez studentów I Love Running. Chłopcy zaangażowali partnerów, nagrodzili zwycięzców wyścigu i zorganizowali "Kolację Mistrzów". Dumny! Na starcie stanęło około 300 osób, z których część pobiegła jeszcze na dystansie 7 km, 21 km i maratonu w dorocznym Maratonie Sylwestrowym.
W Atyrau Bieg Zastawny został zorganizowany przez aktywistów promujących czytelnictwo w mieście. Gratuluję pierwszego startu i życzę powodzenia w dotrzymywaniu obietnic.
Izhevsk
Około 200 osób obiecało sobie, że w nowym roku będą lepsi i osiągną sukces. Siergiej Smirnow, szef administracji szefa i rządu Republiki Udmurckiej, pobiegł w 2019 r. na m. Najmłodszy uczestnik biegu miał niespełna dwa lata, a najstarszy przebiegł 75 maratonów w wieku 78 lat! W biegu wziął udział również Francuz Florent, który Nowy Rok w Paryżu zamienił na Bieg Obietnic. A także jasna para rodzinna z Gelendzhik pobiegła w śniegu po raz pierwszy! Na Biegu Obietnic też się to zdarza.
Moskwa
Rok rozpoczął się wspaniałą pogodą i biegiem, w którym wzięło udział ponad 400 zadowolonych i uśmiechniętych uczestników. Było nas tak wielu, że niektórzy z naszych przyjaciół dopiero po wyścigu dowiedzieli się ze zdjęć, że byli w tym samym miejscu i w tym samym czasie, ale nie spotkali się twarzą w twarz. Tradycyjnie trasa biegu w Moskwie przebiega wokół jeziora w pobliżu klasztoru Nowodziewiczego, a biegną wszyscy! Nawet zwierzęta domowe biegają.
To tylko przykładowe miasta, w których odbył się Bieg Obietnic, w przyszłym roku ponownie staniemy na linii startu wspierając nasze cele, więc już teraz możecie wpisać 1 stycznia 2020 roku do swojego kalendarza. Niech spełnią się wszystkie Twoje marzenia i życzenia. Bądź odważny i wiedz, że z I Love Supersport nigdy nie będziesz sam.
Bądź super! Bądź sportowcem!