Nadejdzie dzień, w którym znudzi Ci się zwykłe bieganie. Spojrzysz w niebo i dotrze do ciebie: nie-a-bo-skre-ba (a ja jestem taki mały). 10 listopada I Love Supersport Ufa po raz pierwszy w tym mieście organizuje bieg na wieżowiec Idel Tower. 31 pięter, 100 metrów wspinaczki, niedziałające windy (więc bez pokus) i najlepszy widok na Ufę. Podczas gdy wolontariusze starannie składają termiczne peleryny i prasują wstążki na medalach, my postanowiliśmy zbadać sprawę i porozmawiać z pierwszym wyprostowanym.
Pierwszy wyścig drapacza chmur odbył się w 1977 roku w Nowym Jorku. Empire state building, empire state of mind - nogi same rwą się do walki. Stopniowo drapacze chmur pojawiały się w innych krajach: w Azji, Europie i wreszcie w Rosji. W tym czasie biegacze nie siedzą ze złożonymi nogami. Knują swoje własne, przebiegłe plany. W końcu w porównaniu do zwykłych wyścigów i biegów trailowych, biegi w pionie są czymś wyjątkowym. O oczko wyżej.
Przez 40 lat, pionowe wyścigi stały się całym przemysłem, są nawet własne majors - seria startów Vertical World Circuit z wieżowcami w Seulu, Paryżu, Nowym Jorku, Manili, Pekinie, Szanghaju, Osace, Londynie i Hongkongu. W Rosji podobne starty odbywają się od 2013 roku: wszystko zaczęło się od Vysotsky'ego w Jekaterynburgu, specjalnego szyku do wbiegnięcia na wieżę Ostankino.
Najbardziej odrzutowymi zdobywcami wieżowców są Piotr Łobodziński z Polski (104 kondygnacje w 12:05) i Susie Walsham z Australii (86 kondygnacji w 12:30). Ale nasze serce należy do Natalii Sedykh. Ponieważ jest super zarówno w poziomie jak i w pionie. Pierwsza od 20 lat Rosjanka, która wygrała wyścig Marathon des Sables. 257 km w 6 dni. Na Saharze! Brązowy medal w zawodach 2017 Vertical World Circuit Skyscraper Run World Series. I co ważne, trener I Love Supersport Dubai w latach 2016-2017. Idealny rozmówca do rozmowy o bieganiu w pionie.
Jak dużym wyzwaniem jest bieg w pionie? Czy różni się to znacznie od zwykłego biegania?
Powiedziałbym, że te działania są podobne tylko z nazwy. Nawet jeśli długość dystansu i czas pod obciążeniem wynoszą tylko kilka minut, to oczywiste jest, że ten sam dystans do przejścia lub przebiegnięcia po schodach jest znacznie bardziej energochłonny niż bieg po płaskim. W rzeczywistości bieganie po schodach nie jest bieganiem wśród profesjonalistów. Pod "biegiem pionowym" kryje się chodzenie na lonży, jeśli mówimy o wieżowcach 20-30-60 piętrowych i wyższych.
Jak wiadomo, im wyższa intensywność ćwiczeń, tym wyższe tętno. Tętno jest odwrotnie proporcjonalne do czasu, jaki jesteśmy w stanie wytrzymać pod obciążeniem: im wyższe tętno, tym krótszy czas, w jakim możemy utrzymać nasz poziom wydajności. Zależność ta wynika ze sposobu działania systemów zaopatrzenia organizmu w energię: beztlenowego i tlenowego.
Bieganie szybko w poziomie już podnosi tętno, bieganie pod górę pomaga mu rosnąć jeszcze szybciej, bieganie pod górę podnosi tętno tak szybko, jak to możliwe. Tak więc sukces na takim dystansie zależy od umiejętności oceny swoich sił i obliczenia tempa. Wyobraź sobie, że startujesz w maratonie ze swoim najlepszym tempem na 100m? Bez względu na to, jak bardzo się starasz, nie będziesz w stanie utrzymać tego tempa przez całe 42 km. Tak samo jest w tym przypadku: ważne jest, aby wybrać tempo, które odpowiada twojemu poziomowi sprawności fizycznej.
Oczywiście, nikt nie zabroni Ci wbiegać po schodach na zawodach. A nawet wyprzedzisz wszystkich innych.... na jakiś czas. Ale jeśli na trasie jest więcej niż 10-15 schodów, to odczujesz fizjologię w postaci wybijanego oddechu i zablokowanych nóg. Ale na zatkanych nogach nie będziesz mógł latać przez długi czas. Dokładnie według prędkości na parterach można rozpoznać tych, którzy po raz pierwszy biorą udział w biegu pionowym.
Czy pierwsi w poziomie będą pierwszymi w pionie, czy nowi też będą mieli szansę?
Średni czas pokonania dystansu to 5-20 minut. Większe szanse mają więc ci, których programy treningowe koncentrują się na rozwijaniu beztlenowego systemu energetycznego i utrzymaniu wysokiej wydajności w określonym czasie: biegacze średniodystansowi na 400, 800, 1500 m i 3 km lub na przykład ci, którzy odnoszą sukcesy w górskich biegach krótkodystansowych, takich jak pionowy kilometr. Są to zawodnicy, dla których dystans pionowy będzie najłatwiejszy do uporządkowania i rozłożenia na czynniki pierwsze. Nie jest to jednak werdykt dla pozostałych uczestników. Wierzę, że kompetentne ustawienie tempa i ostrożne rozstawienie może prowadzić do sukcesu również dla maratończyka.
Jak przygotowujesz się do swojego pierwszego wyścigu wysokogórskiego?
- Nie należy lekceważyć powagi wysiłku. Dziś już nikogo nie zaskoczy maraton. Ekstremalne wyzwania są trendy. Może nie jest długi, ale jest to wysoki poziom wysiłku. Wejdź po schodach. Ćwiczenie na schodach pomoże Ci ocenić Twój poziom sprawności fizycznej i Twoje tempo na trasie.
- Użyj poręczy. Nawet jeśli to tylko trochę, aktywna praca rąk pomaga odciążyć nogi.
- Nie pozwól, aby Twoje tętno wzrosło do maksimum, jeśli nie pokonałeś jeszcze 2/3 dystansu. Utrzymuj stałe tempo; lepiej przyspieszyć na mecie, niż dusić się w połowie trasy i tracić sekundy na odzyskanie tempa biegu.
Jak mam się zachowywać podczas kursu? Najważniejsze to nie patrzeć w dół, prawda?
Radzę patrzeć tylko do przodu, aby na tle ogólnego zmęczenia i skurczonych nóg nie potknąć się i nie zgubić tempa. Posuwajmy się naprzód powoli, ale pewnie. Bez szarpania. Chłodno, pewnie i cierpliwie.
Który z biegów wysokogórskich najbardziej zapadł Ci w pamięć? Czy zawsze masz możliwość podziwiania widoków?
Trasy w wieżowcach często nie prowadzą tylko po schodach. Czasami zaczynamy 50-150 metrów na zewnątrz budynku, wbiegamy po schodach, pokonujemy 30 pięter i wbiegamy na kolejne piętro do kolejnej klatki schodowej, która może mieć 50-100 metrów. Takich poziomych sekcji może być kilka. Pamiętam podobne sztuczki w Szanghaju i Hongkongu.
Nie każdy budynek posiada platformy widokowe. Czasami, gdy dojeżdżamy do mety, wchodzimy prosto do windy i jedziemy na parter, gdzie znajduje się scena i podium.
O zdobyciu którego budynku marzysz?
Niestety nie mogłem wziąć udziału w biegu na Wieżę Ostankino tego lata. Mam nadzieję, że uda mi się to zrobić w przyszłym roku. Nie żebym marzyła, ale chciałabym więcej podróżować po świecie i biegać w wieżowcach Nowego Jorku.
Przypominamy o możliwych przeciwwskazaniach do uprawiania biegów wysokogórskich i zalecamy wizytę u lekarza, zanim wyruszysz na szczyt świata. Dotyczy to zwłaszcza biegaczy z BMI powyżej 30.
Ufa's Skyscraper Run odbędzie się 10 listopada, zapisy i szczegóły na https://russiarunning.com/event/ideltower.