W jaki sposób bieganie jest dobre dla pływaków?
Po pierwsze, jogging pomaga urozmaicić trening i oderwać na chwilę myśli od wzoru płytek na dnie basenu. Po drugie, bieganie pomaga w bardziej harmonijnym rozwoju gorsetu mięśniowego pływaka. Po trzecie, trening biegowy rozwija układ sercowo-naczyniowy, zwiększając tym samym wytrzymałość. Po czwarte, bieganie zwiększa pojemność i wentylację płuc, co ma wpływ na wyniki pływania.
Wszystko to są logiczne i praktyczne argumenty dla tych, którzy chcą się rozwijać w pływaniu i urozmaicić swój trening.
Dlaczego więc studenci I Love Swimming poszli biegać? Oto ich historie.
Dlaczego zacząłeś biegać?
Galina Bondarenko: Wszyscy wokół mnie biegali przynajmniej przez jakiś czas i jakoś, a ja nigdy nie robiłam tego w ogóle. Wszystkich zachęcał niezbyt wysportowany Zhenya Zonov, który przekonał mnie, że moje wewnętrzne "nie powinienem biegać" było raczej pretekstem i zapisał mnie na próbę w grupie.
Ekaterina Nesterova: Moje wprowadzenie do sportów cyklicznych zaczęło się od pływania i przygotowań do przepłynięcia Bosforu z I Love Swimming. Po około roku pływania zapragnąłem jakiejś odmiany. Poza tym w I Love Supersport było tak wiele możliwości. Pomysł był taki, żeby przez rok dodać bieganie, kolejny rok poświęcić na kolarstwo, a potem połączyć to wszystko razem. Ale nie miałem cierpliwości. Poszłam więc na I Love Running, a po kilku miesiącach wsiadłam na rower szosowy.
Bieganie było początkowo przerażające, bo słyszałem historie o kontuzjach. I tętno. Do dziś zmagam się z wysokim tętnem. Potrzeba chłodnej głowy i cierpliwości, a nie chęci biegania szybciej niż zakłada plan wyznaczony przez trenera.
Vladimir Streletsky: Zacząłem biegać jeszcze przed pływaniem - wziąłem udział w Nike's We Run Moscow i byłem pod wrażeniem atmosfery. Przebiegłem nawet kilka półmaratonów, ale nie poczyniłem większych postępów. Biegłem powoli i miałem dużo przerw między wyścigami.
W tym samym czasie zdałam sobie sprawę, że naprawdę chcę pływać jak należy, więc dołączyłam do I Love Swimming. Tam dość szybko nauczyłem się pewnie pływać i robiłem dalsze postępy. I zdecydowałem, że muszę być bardziej świadomy mojego biegania, więc poszedłem do I Love Running.
Jakie miałeś doświadczenie w pływaniu, kiedy zacząłeś biegać?
Galina Bondarenko: Minęło około półtora roku, odkąd pierwszy raz wiosłowałam. Jeden dość pracowity sezon na otwartych wodach.
Vladimir Streletskiy: W pływaniu przeszedłem przez pierwszy i drugi poziom szkoły. Z łatwością mogłem przepłynąć 1 km w basenie bez zatrzymywania się, najlepszy czas na pływaniu kontrolnym wynosił nieco ponad 25 minut. Ale to było przed kwarantanną.
Co było najtrudniejsze do zrobienia?
Galina Bondarenko: Zrobiłam to sama. To znaczy, z punktu widzenia fizyki, jestem za ciężki, żeby biegać. Nie mam kompleksu "Straszne, jestem najwolniejsza w grupie, muszę schudnąć". Ale długo zajęło mi dojście do tego, że na przykład nie czuję się dobrodziejstwem, a raczej koniecznością cotygodniowego masażu; nie mam dość rozciągania się. A terminy były nieco skomplikowane: trenerzy, których wybrałam, mieli niezgodne harmonogramy i czasami musiałam wybierać, na które szkolenie pójść. Przez pewien czas nawet żyłam zgodnie z harmonogramem: bieganie o 7 rano i pływanie o 20. Potem zrobiłem sobie sportową przerwę. Jak na razie wróciłem tylko do biegania.
Ekaterina Nesterova: Jako dziecko nienawidziłam biegać, a teraz, szczególnie podczas długich treningów, często wspominam jak to było, dlaczego tego nie lubiłam, to takie wspaniałe, czujesz się tak swobodnie i łatwo!
Volodymyr Streletskiy: Najtrudniejsze było wyczucie ruchów, które trener chciał, abyś wykonywał, a następnie utrwalanie ich w kółko. Tak, żebym nie musiał za każdym razem zastanawiać się "Czy biegnę prawidłowo i czy ląduję w śródstopiu? Wstawanie o 6 rano na trening również stanowiło wyzwanie.
Jak się teraz czujesz podczas biegania?
Galina Bondarenko: Bieganie to najwygodniejszy sport w moim obecnym grafiku. Tylko trening fizyczny jest bardziej komfortowy. Zakładam buty do biegania i biegam o każdej porze dnia i nocy. Na tym etapie pływanie jest trudniejsze do wpasowania w mój rytm życia. Uwielbiam też biegać po mieście i przemierzać różne trasy. Była to dla mnie świetna okazja, aby poznać okolicę, do której niedawno się przeprowadziłam w ciągu zaledwie kilku tygodni.
Ekaterina Nesterova: Myślę, że bieganie jest świetne. To sprawia, że fizycznie i psychicznie łatwiej jest wytrzymać długie, monotonne wydarzenia w czasie. I nie dotyczy to tylko sportu. Zapraszamy do biegania, moi przyjaciele!
Vladimir Streletsky: Mam wrażenie, że "wydaje mi się, że się w tym odnajdujesz". W pewnym momencie zaczynasz naprawdę czuć, że stajesz się coraz lepszy w bieganiu i że stajesz się coraz lepszy w ogólnej wytrzymałości. Ale w pewnym momencie zaczęło mnie boleć kolano z powodu skręcenia biodra, więc wstrzymałem się z treningami do czasu pełnego powrotu do zdrowia.
Jakie są teraz Twoje cele biegowe?
Galina Bondarenko: W kwietniu miał się odbyć mój pierwszy maraton w Paryżu, ale z wiadomych powodów nie doszedł do skutku. To był dla mnie bardzo poważny krok i nie wiem jeszcze, czy jestem gotowa, by zrobić to ponownie.
Ekaterina Nesterova: Mój szybki entuzjazm do triathlonu nie pozwolił mi w pełni cieszyć się bieganiem, ale nadal mam wielkie pragnienie przebiegnięcia mojego pierwszego maratonu, bardzo marzę o Nowym Jorku (aplikowałam już dwa razy, ale jak dotąd bez powodzenia).
Vladimir Streletskiy: Celem jest poprawa mojej szybkości i wytrzymałości. Tak, żeby na wiosnę pobiec dwie godziny w jakimś półmaratonie.
Dlaczego pływak powinien choć raz spróbować biegania?
Galina Bondarenko: Wydaje mi się, że to jest bardzo indywidualna rzecz. Jestem przekonana, że jeśli nie masz swojego wewnętrznego "dlaczego", nie powinieneś niczego próbować. Dla mnie warto było spróbować, bo to zupełnie inny sport, inne odczucia, inne dialogi z samym sobą i nawet ludzie w środowisku biegowym są inni. Dla mnie te czynniki okazały się na tyle ważne, że postanowiłem zostać w tym sporcie.
Vladimir Streletsky: Cóż, jestem za tym, żeby próbować jak najwięcej. Pływanie, wakeboarding, rafting, wędrówki, skoki spadochronowe. Bieganie też jest na tej liście - nauka biegania dla przyjemności jest bardzo fajna.