"Cztery maratony w pięć godzin. Albo jak poprawić swoje wyniki?
To gorący okres dla naszej szkoły. Już pełną parą przygotowujemy się do letniego maratonu Ergo Withe Nights 9 lipca 2017 r. Dlatego też wszyscy nasi pracownicy pracują razem jako konsultanci, aby odpowiedzieć na Twoje pytania dotyczące biegania. A jest ich bardzo dużo. I to jest radość! To absolutnie normalne, że niektórzy ludzie mają różne wątpliwości i myśli o tym, jak poprawić swoje wyniki. Czasami tylko dwa niefortunne błędy w treningu maratońskim mogą poważnie popsuć Twoje wyniki.
Oto jedno z pytań, które mnie osobiście bardzo mocno uderzyło. Pomyślałem, że podzielę się tym z Wami. Czytelnik pyta, czy trenując w naszym programie może przebiec maraton szybciej niż do tej pory. Ma za sobą cztery wyścigi, z których każdy ukończył w czasie powyżej 4:40, nie awansując z wyścigu na wyścig. Jestem przekonany, że każdy, kto mądrze przygotuje się do maratonu i będzie trenował według dobrego programu, już w drugim czy trzecim biegu osiągnie znakomite wyniki. Teraz chciałbym omówić kilka błędów popełnianych przez biegaczy, które uniemożliwiają im ukończenie drugiego lub trzeciego maratonu w czasie szybszym niż 4:30 h.
Błąd #1: Trening w złej strefie
W wyniku komunikacji okazało się, że nasz student przygotowywał się do swoich wyścigów biegając głównie w strefie 3 i 4 (tętno między 165 a 185 bpm).
Zawody są ekstremalnym sprawdzianem poziomu naszej sprawności fizycznej (wytrzymałość, szybkość, siła). Ale nie zamieniaj treningu w zawody! Powolne bieganie (strefa 1 i 2 - do 135 bpm i do 159 bpm) lub jak ja to mówię, regeneracyjno-rozwojowe pozwala organizmowi rozwinąć zwiększone enzymy oddychania komórkowego i sieć kapilarną. Te dwa czynniki decydują o zdolności do długiego biegu bez uczucia zmęczenia. To właśnie one cierpią z powodu szybkiego biegu. Dlatego też udział biegów w trzeciej i czwartej strefie powinien być ściśle ograniczony. Z pewnością jest to konieczne. Ale w małych ilościach i tylko po to, by dać organizmowi odczuć, jak to jest biegać w tym trybie. Nie jest wcale konieczne stosowanie go podczas całego przygotowania do wybranego startu.
Bieganie w piątej - maksymalnej - strefie służy do rozwoju przewodnictwa nerwowo-mięśniowego, siły i koordynacji. Wszystkie te cechy są niezbędne nie tylko dla biegacza. Jednak ze względu na wysoką intensywność pracy w tej strefie zawsze istnieje ryzyko przetrenowania. Dlatego taki trening powinien być stosowany również w bardzo małej ilości. Jednocześnie należy zwrócić odpowiednią uwagę na regenerację, zarówno w ramach jednej sesji, jak i pomiędzy treningami.
Jako przykład, oto jeden tydzień treningowy części biegowej naszego kursu maratońskiego. Jak widać, ponad 50% treningu to bieganie na niskim tętnie.
Błąd #2: Ignorowanie techniki biegu
Trening siły i techniki biegacza jest fundamentem, na którym opiera się cały proces treningowy. Niestety, większość biegaczy amatorów na różnych poziomach zaawansowania ignoruje to lub nie zdaje sobie z tego sprawy. W okresie techniki możesz wykonywać stosunkowo dużo pracy siłowej, ale nie potrzebujesz dużej objętości biegowej ani dużego kilometrażu. Nie należy też biegać szybko. Jeśli nie zastosujesz się do tych zasad, to cała praca nad nowym stereotypem ruchowym przełoży się z powrotem na stare, niewłaściwe ruchy. Wszakże kiedy człowiek zmęczy się zbyt długim lub zbyt szybkim biegiem, nie jest już w stanie wystarczająco się kontrolować. I przechodzi do ruchów, które są już ustalone. Aby zmienić stare, trzeba je delikatnie "złamać" poprzez opanowanie nowych ruchów. I dopiero po tym przejść do stopniowego zwiększania obciążenia.
Błąd #3: wątpliwe porady z książek
Niektórzy studenci uważają, że mogą nauczyć się biegać bez trenera. Aby to zrobić, czytają wszelkiego rodzaju literaturę na temat biegania. Od razu chcę Was ostrzec: "Uważajcie! Starannie filtruj informacje, które otrzymujesz, aby nie natknąć się na porady "profesjonalistów", którzy często niosą bezużyteczne, a czasem wręcz szkodliwe zalecenia. Mogę wymienić tylko dwie książki, które, moim zdaniem, przydadzą się wszystkim miłośnikom biegania. Są to "Od 800m do maratonu" (Jack Daniels) i "Bieganie po autostradzie dla poważnych biegaczy" (Pete Fitzinger). Pracując nad tymi programami, przynajmniej nie zrobisz sobie krzywdy!
Twój Leonid Shvetsov
Dlaczego podczas biegania boli w boku - lista mailingowaJak nie stracić techniki biegania zimą
2 uwagi
-
Eugeniusz 5 lat temu
Książka Pete'a Fisingera jest czymś w rodzaju podręcznika dla biegaczy, trenuję z nią od lat i wszystko działa. Od 2010 roku poprawiłem swój czas maratonu z 4:01:49 na 03:07:08 Perm 04.09.2016
Zaloguj się, aby odpowiedzieć.
-
Autor
ls 5 lat temu
Wielki postęp!
Zaloguj się, aby odpowiedzieć.
Leave a comment Click here to cancel replyYou
must be logged
in to
leave
a
comment
.