Utrata wagi: Porady i wskazówki dotyczące stylu życia dla sportowców.
Cześć wszystkim, jestem zapisany do newslettera z trainingpeaks.com i czasami dostaję ciekawe artykuły. W większości dotyczą one triathlonu, ale ten przykuł moją uwagę, ponieważ ma zastosowanie dla każdego. Postanowiłem więc przetłumaczyć ją dla szerokiego grona czytelników.
Tak więc autorem artykułu jest Steven Moody, który biega od 15 lat, jest wielokrotnym finalistą dystansu IROMMEN i certyfikowanym trenerem.
Jako sportowcy, jesteśmy przynajmniej częściowo zainteresowani wagą. Jaka jest idealna waga? O ile szybciej mogę się rozwijać, jeśli zrzucę kilka kilogramów? Dlaczego moja waga nie spada, skoro ćwiczę osiem godzin w tygodniu? Jak wygląda odchudzanie dla sportowca?
Jako trener dostaję wiele pytań na temat odchudzania (lub ograniczania wagi). Nie będąc dietetykiem, staram się trzymać z dala od tego pytania, ale jeśli jest ono zadawane, sugeruję kilka codziennych tiphacks zarządzania wagą! Poniżej przedstawiam cztery ogólne zasady, które uważam za przydatne w utrzymaniu zdrowej wagi sportowca.
1. Wyznacz sobie jasny cel.
- Bądź precyzyjny: jeśli mówisz, że chcesz schudnąć, ustal konkretny i realistyczny cel. Może to być pięć lub dwa kilogramy przed wyścigiem "X", cokolwiek by to nie było. Potrzebujesz celu, w przeciwnym razie zbyt łatwo będzie porzucić zadanie i wrócić do starych nawyków.
- Uważaj, uważaj, uważaj! Kiedy już ustalisz swój cel długoterminowy, podziel go na tygodniowe/miesięczne podcele i zaznacz ich realizację. Najprostszym rozwiązaniem jest wchodzenie na wagę co trzy dni. Istnieje również wiele świetnych aplikacji do zarządzania wagą: MyFitnessPal może pomóc w liczeniu kalorii, a metryki funkcjonalne w TrainingPeaks umożliwiają tworzenie wykresów zmian wagi.
- Wyznacz sobie pozytywne cele, takie jak jedzenie trzech porcji owoców dziennie. Te cele żywieniowe są o wiele łatwiejsze do śledzenia niż przestrzeganie celów opartych na ograniczeniach, takich jak niejedzenie czekolady przez dwa tygodnie. Uważam, że takie pozytywne cele są jeszcze bardziej skuteczne, jeśli doda się do nich zasadę "pod rząd". W odniesieniu do powyższego przykładu byłoby to "Przez ile kolejnych dni możesz spożywać trzy porcje owoców dziennie?". Zrób z tego małe wyzwanie dla siebie, wiemy, że rywalizacja sprawia, że osiągamy najlepsze wyniki.
2. bądź szczery wobec siebie.
Sportowcy uprawiający sporty wytrzymałościowe zazwyczaj potrzebują więcej energii niż przeciętny pracownik biurowy.
- Jedz więcej zielonego, mniej brązowego. Proste? Tak. Naukowe? Wcale nie. Jest to jednak użyteczna zasada, którą stosuję w przypadku stołowania się w restauracji lub hotelu, kiedy wyjeżdżam w interesach. Jasne, potrójna kanapka klubowa z frytkami lub chipsami (podobne danie jest w menu wielu restauracji w USA - komentarz tłumacza, czyli mnie) wygląda smakowicie, ale prawdopodobnie jest tam też sałatka Cezar z piersią kurczaka, jeśli wystarczająco mocno poszukasz.
- Dużo ćwiczymy i potrzebujemy kalorii. Musimy się tylko upewnić, że są to dobre kalorie. Zrezygnuj z biurowych przekąsek. Przez 20 lat pracowałam w biurze i codziennie miałam pretekst, żeby usiąść do ciasta. Zawsze był to test siły woli, który regularnie oblewałam. Jedynym sposobem, w jaki mogłam się oprzeć mini czekoladkom Hershey (dziękuję i przeklinam cię za nie jednocześnie, Ameryko!) był talerz orzechów i suszonych owoców na moim biurku w pracy. Oczywiście, zajęło mi trochę czasu (i nadal zajmuje) przekonanie się, żeby nie dotykać placków. Ale dzięki zdrowszym alternatywom, daję sobie szansę na walkę.
3. Pij wodę!
Nawet bez celu utraty wagi, utrzymanie równowagi wodnej jest bardzo ważne dla skutecznego działania. Pomaga również utrzymać w ryzach całodzienne napady głodu, wypełniając pustą przestrzeń w żołądku.
4. Ustal limit czasowy na jedzenie.
Lubię ustalać limit czasowy na ostatni posiłek, zwykle około dziewiątej wieczorem. W zależności od tego, kiedy zaczynam/kończę kolację, daję mojemu organizmowi czas na trawienie i dlatego nigdy nie kładę się spać z pełnym żołądkiem. Budzę się z dobrym apetytem na śniadanie.
Jednak, ponownie, NIE jestem wykwalifikowanym dietetykiem i staram się nim być. Proszę więc traktować te rady tak, jak je proponuję: jako "bufet" strategii.
Proponuję, abyś wybrał te, które Ci się podobają.
Jak wystartować w szczycie formy?Towarzysze: co to jest bieg na 90 km?
Brak uwag
Leave a comment Click here to cancel replyYou
must be logged
in to
leave
a
comment
.